środa, 20 kwietnia 2011

Moje przyjaciółki

Siemanko przedstawiam wam Frankę i Kiki moje najlepsze, najukochańsze przyjaciółki pod słońcem słodkie są prawda? Franka to ta z kremowym nosem, a Kiki to z łatką na nosie, z nimi to zawsze jest najlepsza zabawa, najlepiej jak gonimy gołębie to jest ubaw hihihi...
Tu akurat nie miałam wyjścia, by móc zrobić zdjęcie musiałam wyjść z kadru ech co za pech... właśnie moje partnerki do zabawy czaiły się na świeże mięsko, ich motto 'im wyżej tym lepsze widok na to kto, co niesie w koszyku...'. Najlepszym łowcą najczęściej jestem ja, no bo kto by inny prawda? Lecz tuż zaraz za mną jest Kiki. Franka traktuje łowiectwo bardziej rekreacyjnie tzn. 'jeśli nie podejdzie pod łapki znaczy, że nie mam czym się interesować'

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz