czwartek, 28 kwietnia 2011

Sesja fotograficzna

A o to moje sweet fotki :) napracowałam się, najpierw uśpiłam swoją panią a potem przez kilka godzin były poszukiwania aparatu fotograficznego, wiecie gdzie ona go schowała, tam gdzie w życiu myśląc po swojemu bym go nie znalazła, ale pomyślałam i znalazłam... o tak zawsze dopnę swego.




 Wystarczyło trochę pięknego wiosennego słońca i ta dam, mój urok osobisty powala... tak wiem wiem moja skromność również powala, prawda?
Ogólnie to moja próba z aparatem ale wyszłam nawet cudownie widzicie jaki mam piękny idealny nos, mój kochany nosek...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz